Scoobypedia
Advertisement

Sprawa dla ptaków! – czwarty komiks w tomie Nawiedzone przyjęcie.

Fabuła[]

Tajemnicza Spółka jest na pokazie ptaków pana Proofrocka i pani Blackbeak. Pan Proofrock chce pokazać im Tiffany, gadającą papugę i ich największą atrakcję. Daphne mówi, że słyszała, że Tiffany się wycofała, ale pani Blackbeak dementuje te plotki. Pan Proofrock mówi, że nie obyło się bez błagań - Fred pyta, czy błagali ptaka, na co pan Proofrock reaguje śmiechem i mówi, że musieli przekonać właściciela Tiffany, Jamesa Fowlera. Pan Proofrock odchyla zasłonę zakrywającą wejście do prywatnego pokoju Tiffany. Fred jest zdziwiony, że Tiff ma własny pokój, na co pani Blackbeak mówi że Tiffany jest wyjątkowa i dostaje wszystko co chce. Nagle wszędzie gasną światła, Fred uspokaja wszystkich, słychać Tiffany skrzeczącą ,,Jedna wrona bez ogona", po czym z pokoju wybiega papuga gigant niosąca skrzecząca Tiffany i mówiąca, że Tiffany jest jej i nigdy jej nie odzyskają. Roztrąca wszystkich i krzycząc, żeby nie próbowali szukać Tiffany bo to ona za to zapłaci, ucieka w tylko sobie znane strony. Velmie udaje się znaleźć zgubione przez niego zielone pióro. Gdy wszyscy się już pozbierali, słyszą jęki z garderoby pana Fowlera. Wszyscy wpadają tam i widzą właściciela Tiffany powalonego na podłogę i krzyczącego, że ptak gigant zabrał Tiffany. Velma jednak uspokaja go, mówiąc, że ją odzyskają. Pan Fowler skarży się panu Proofrockowi, że już wcześniej dostawał listy z pogróżkami i dlatego nie powinni przyjeżdżać. Velma ogląda jeden z listów. Jest to kartka, na której widnieje napis ,,Pora uwolnić Tiffany!" napisany literami wyciętymi z gazet. Za jedną z liter Velma znajduje czerwone pióra, najprawdopodobniej należące do Tiff. Pan Fowler uważa, że w tym liście jest więcej wskazówek i niszczy cały list. Velma próbuje go zatrzymać, ale na próżno. Pan Fowler potem zamartwia się dalej, ale pani Blackbeak mówi, żeby się nie martwił, bo Tajemnicza Spółka się tym zajmie. Przyjaciele rozdzielają się. Chłopaki idą za scenę/za kulisy, a dziewczyny idą przepytywać poszczególnych uczestników pokazu.

Velma i Daphne dowiadują się od pewnego człowieka, który wystawił swoją papugę na pokaz, że widział potwora, który wystraszył jego Melvina prawie na śmierć. Velma pyta się go, czy potwór zgubił jakieś pióra. Ów mężczyzna odpowiada, że nie, ale mówi za to, że monstrum upuściło klatkę. Velma identyfikuję zgubę jako klatkę Tiffany. Właściciel Melvina mówi że to zła wiadomość - Velma pyta się go dlaczego, przecież gdyby Tiff nie wystartowała w zawodach na pokazie Melvin miałby szansę na zajęcie pierwszego miejsca. Ten jednak mówi, że pan Proofrock i pani Blackbeak mają ogromny kredyt, ponieważ ich impreza stoi na krawędzi bankructwa. Tiff jest wielką atrakcją, która pozwoli zarobić tyle pieniędzy, aby wystarczyło na spłacenie owego kredytu, co dowodzi, że papuga jest niezwykle cenna. Velma znajduje w klatce czerwone pióro i zielone pióro. Uważa że to trop i chce znaleźć chłopaków by im to pokazać. Tymczasem z góry ktoś (lub coś) ich szpieguje...

Chłopaki wchodzą za kulisy. Kudłaty uważa że jest tam strasznie. Fred każe im szukać wskazówek, ale nagle rozlega się warknięcie. Na szczęście to tylko Scooby'emu burczy w brzuchu. Obydwoje z Kudłatym zaczynają zajadać Scooby-chrupki. Jednak wtedy rozlega się skrzek. Fred zastanawia się, co to było, a Scooby żartuje, że mózg Kudłatego kombinuje skąd wytrzasnąć więcej Scooby-chrupek. Chłopcy widzą ptasiego potwora w labiryncie na poddaszu i wspinają się po drabinie, aby go dogonić i złapać. Gonią go przez cały labirynt. Oczywiście, labirynt jest do przejścia przez czytającego. Zakładając, że czytający wyprowadził chłopców z labiryntu, Kudłaty i Scooby czają się na bestię przy drabinie, ale boją się i siedzą skuleni. Potwór idzie na nich, ale gdy się reflektują i chcą go złapać on sfruwa na dół. Fred i żarłoki spadają z labiryntu i z głośnym łupnięciem lądują na ziemi. Przybiegają dziewczyny, pan Proofrock i pani Blackbeak i pytają co się dzieje. Fred mówi, że stwór uciekł, na co Daphne pokazuje dwie ważne poszlaki - zielone piórko i czerwone piórko. Wszyscy, razem z panem Fowlerem zbierają się w pokoju Tiffany. Velma przedstawia swoją pierwszą koncepcję na temat prawdziwej tożsamości wielkiej papugi. Pani Blackbeak i pan Proofrock wzięli pożyczkę aby utrzymać pokaz i tylko Tiff mogła zapewnić frekwencję, dlatego mogli potrzebować pieniędzy z jej ubezpieczenia. Pan Fowler denerwuje się na nich i każe im powiedzieć, co z nią zrobili, jednak pan Proofrock mówi, że to nie oni. Velma jednak mówi, że ma inną koncepcję. Fred chwyta pana Fowlera uniemożliwiając mu ucieczkę mówiąc, że tym razem ni ,,odfrunie". Okazuje się, że Fowler chciał wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia porywając własnego ptaka. Daphne znajduje Tiffany w schowku za ścianą. Velma mówi, że gdy znalazła w liście z pogróżką czerwone pióro wiedziała, że Tiff musi być w pobliżu, a kiedy znalazła w jej zgubionej klatce kolejne czerwone pióro była pewna, że za tym stoi James. Pan Fowler mówi ,,uszłoby mi to na sucho, gdyby nie wy!", pan Proofrock przyznaje Tiffany pierwsze miejsce w pokazowym konkursie, Tiffany krzyczy ,,Scooby-Dooby-Doo!" a Kudłaty żartuje, że ukradła kwestię Scooby'ego.

Postacie[]

Miejsca akcji[]

Podejrzani i sprawcy[]

Podejrzany Motyw/Powód
Pan Proofrock i pani Blackbeak Pieniądze z ubezpieczenia Tiffany mogły pomóc im spłacić kredyt pozwalający utrzymać ich pokaz ptaków.
Właściciel Melvina Gdyby Tiffany nie wystąpiła na pokazowym konkursie, Melvin mógłby zająć pierwsze miejsce.
Sprawca Motyw
James Fowler przebrany za papugę giganta Chciał wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia porywając swoją własną papugę.

Cytaty[]

Słychać skrzek.

Fred: Szsz! Co to?
Scooby: Mózg Kudłatego?

Kudłaty: Ha! Taa, mój mózg kombinuje skąd wytrzasnąć więcej Scooby-chrupek.
  • Opis: Za kulisami, na tropie wielkiej papugi.
Advertisement