Scoobypedia
Advertisement

Modliszka - jest insekto-humanoidalnym potworem, który straszył w ogrodzie botanicznym na przylądku "Sępi pazur".

Mantis

Modliszka,potwór z ogrodu botanicznego.

Przylądek "Sępi pazur"[]

Vultures Claw

Przylądek "Sępi pazur".

Nazwa przylądku pochodzi od jego ukształtowania, który przypomina sępią nogę zakończona ostrymi pazurami. Na przylądku znajdował się ogród botaniczny, który przejął  Profesor Greer i jak się późnej okazało chciał wybudować na miejscu ogrodu rafinerie wydobywczą, żeby dostać się do znajdujących się tam złóż ropy naftowej.

Vultures Claw map

Mapa prządka "Sępi pazur".

Historia[]

Strashnyi-sluchai-v-sadu

uciekający przed modliszką do samochodu listonosz

337892

Ucieczka przed modliszką.

Scooby Doo, Velma, Daphne, Fred oraz Kudłaty przyjeżdżają do ogrodu botanicznego, żeby odwiedzić prof. Greera, który jest przyjacielem Velmy. Kilka chwil wcześniej listonosz, który miał dostarczyć przesyłkę do profesora Greera został wystraszony przez bestie przypominającą połączenie człowieka z modliszką. Po drodze podczas ucieczki listonosz omal nie zderzył się z Wehikułem Tajemnic,na szczęście nikomu nic się nie stało, tylko Scooby wypad przez okno trzymając mapę w łapkach, którą oplątał drzewo podczas lotu.

Po tym incydencje tajemnicza spółka wyruszyła w dalszą drogę do ogrodu botanicznego. Kiedy dotarli na miejsce, Scooby i kudłaty wystraszyli się stróża nocnego Harry Kabum, który pracował w ogrodzie botanicznym od 20 lat i uznał Tajemniczą Spółkę za intruzów i nie podobało mu się także to obecnemu właścicielem był prof. Greer.

Vultures Claw Botanical Gardens

Brama ogrodu botaniczne, sępi pazur.

Velma postanowiła przedstawić się i swoich przyjaciół stróżowi, ale on próbował ich przestraszyć, żeby opuścili ogród botaniczny. Po czym zniknął, ale przed zniknięciem powiedział "W ogrodach czai się zło, coś wielkiego i strasznego", nie zważając na jego słowa młodzi detektywi weszli do ogrodu, po krótkiej chwili Kudłaty został w tyle, żeby poszukać Scooby'ego, który zbierał kwiaty w tedy natknęli się na modliszkę, która okropnie ich przeraziła, Scooby w odruchu strachu podarował mu kwiaty. Kudłaty i Scooby szybko dołączyli do reszty grupy. Przerażony Kudłaty powiedział "W grodzie jest robak" wtedy Velma powiedziała, że "Prawdopodobnie jest tu ich bardzo dużo" w tedy Kudłaty odparł "Ale nie 2 metrowych", w tym momencie pojawił się profesor Greer, który wystraszył Kudłatego łapiąc do za ramie.

2319-3-10

Pierwsze spotkanie Scooby z modliszką.

Prof. Greer zaprowadził ich do swojego domu i opowiedział o tej istocie, która zaczęła się pojawiać, kiedy przejął opiekę nad tym ogrodem, pokazał im także tajne laboratorium w którym znajdował się dziennik w którym była informacja, że osoba która prowadziła badania popełniła błąd i została zamieniona w ogromną modliszkę, ku zaskoczeniu Velmy książce znajdowała się tylko jedna notatka, co bardzo ją zdziwiło. Scooby  po usłyszeniu słów, że "Eksperymenty wpłynęły na jego umysł" wystraszył się i wpadł na agenta nieruchomości, który chciał przejąc ten ogród botaniczny żeby zamienić go w osiedle mieszkalne, profesor zachęcał nastolatków do tego, żeby opuścili ten ogród, ale oni nie chcieli się zgodzić, postanowili rozwiązać zagadkę. Później Kudłaty i Scooby udali się do swojego pokoju, żeby połżyć się do łóżka,w tym czasie Velma, Fred i Daphne poszukiwali śladów, które mogły by pomóc im rozwiązać zagadkę. Kiedy Kudłaty i Scooby usłyszeli pukanie do drzwi, Scooby otworzył drzwi w których stała modliszka, wystraszony Scooby wszedł po koszule nocną Kudłatego. W tedy zaczął się krótki dialog:

Kudłaty-"Kto przyszedł?"

Scooby-Doo-"Jest wielki."

Kudłaty-"Wielki,tak?"

Scooby-Doo-"Zielony"

Kudłaty-"Zielony,tak?

Scooby-Doo-" I straszny"

Kudłaty-"Wielki,zielony i straszny! Tylko nie mów że to znowu ta modliszka."

Scooby-Doo-"Hmm"

Kudłaty-"Prosiłem żebyś mi tego nie mówił".

Kudłaty i Scooby schowali się do szafek, żeby ukryć się przed modliszką. Podczas kiedy Kudłaty i Scooby uciekają przed modliszką, Fred,Velma i Daphne napotkali w laboratorium Eryka Arpi, byłego asystenta profesora Greera, który postanowił uciec, kiedy pojawił się ten potwór, a teraz zdecydował wrócić. Podczas ucieczki przed modliszką, Kudłaty i Scooby wpadli do szybu, który doprowadził do jaskini po ogrodem botanicznym, oprócz śladów ropy (których kudłaty i Scooby nie rozpoznali) znaleźli także aligatora, uciekając przednim trafili do laboratorium, gdzie znajdowała się reszta grupy, pojawienie się aligatora wypłoszyło Eryka, który uciekł z laboratorium. Z laboratorium modliszka niezauważalnie uprowadziła Daphne i uwięziła ją w drewnianej chacie, po zauważeniu, że Daphne zniknęła reszta grupy udała się do sypialni, żeby pomógł im ją znaleźć, w tedy prze okno sypialni zauważyli że ktoś z latarką chodzi po ogrodzie, uznali że to modliszka i pobiegli do ogrodu. Okazało się osobą spacerującą po ogrodzie był agent od nieruchomości, który wyrwał się dłoni Freda i Velmy, Kudłaty i Scooby po zauważeniu ruchu w krzakach uznali, że za nimi znajduję się agent od nieruchomości i skoczyli na nie, na ich nie szczęście okazało się, że była to modliszka po raz kolejny, młodzi detektywi uciekając przed modliszką schowali się w drewnianej chacie, w której znajdowała się związana Daphne.

Po rozwiązaniu Daphne, pojawił się chacie strażnik Harry, który był lekko zaskoczony, że Tajemnicza Spółka nadal nie opuściła ogrodu botanicznego. Wchodząc do domu, Velma zauważyła ślady oleju na posadzce. Wtedy znowu pojawiła się modliszka, jednak Kudłaty i Scooby uwięzili ją zrzucając na nią żyrandol. Velma pokazała, że modliszką był prof.Greer, który przez wystraszenie wszystkich chciał osiągnąć sfinalizować umowę i wybudować tu fabryki oleju.

Advertisement